W listopadzie 2016 roku miałam okazję zobaczyć swój pierwszy cud świata – Taj Mahal w Indiach (przeczytasz o tym tutaj: Indie na szybko). Wtedy też postanowiłam, że postaram się zobaczyć wszystkie. Plan jest prosty, co roku muszę zobaczyć chociaż jeden, tak aby przed ukończeniem 30 roku życia, poznać je wszystkie. I tak oto, rok później znalazłam się w Jordanii. I przyszedł czas na kolejne wyjątkowe miejsce – tajemnicze miasto, Petra.
Miesięczne archiwum: styczeń 2018
Wśród Beduinów na jordańskiej pustyni
Nie byłam długo w Jordanii, ale jestem przekonana, że to kraj, który kryje wiele niespodzianek. Zresztą tak jak w każdym miejscu na świecie, jest tu wiele punktów, które zaskoczą nas swoim pięknem. Nie zawsze tak oczywiste. Ta pustynna kraina zaskoczyła mnie pięknem swojej surowej natury. Skaliste góry, piaszczyste szlaki… nawet nie wiedziałam, że mogą być tak zapierające dech w piersiach. Teraz już wiem.