Czy słyszałeś kiedyś o ludziach, którzy rzucili wszystko i pojechali w Bieszczady? I co wtedy sobie pomyślałeś? Czy to była zazdrość czy może raczej szok i postukiwanie się po głowie?
Zawsze podziwiałam takie osoby. Uważałam, że tylko bardzo odważni ludzie decydują się porzucić wszystko i wszystkich, aby ruszyć w świat. Bo przecież nie zawsze były to Bieszczady. To mógł być drugi koniec Polski, jedna z wysp Hiszpanii albo… Azja!
Któregoś dnia postanowiłam, że sama zrobię to, o czym od dawna marzyłam. Bez względu na konsekwencje! I co dalej? Niedawno rozpoczęłam swoją podróż, więc możesz zobaczyć jak mi idzie 🙂
Wyrusz ze mną na drugi koniec świata! Nazywam się Asia i kilka miesięcy temu wyjechałam do Azji. A potem w kolejne podróże i nowe miejsca. I tak to się zaczęło i trwa. Ogólnie dużo sie wydarzyło i chętnie się tym z Tobą podzielę 😉