Czy do Jerozolimy warto się wybrać, jeżeli nie praktykujesz wiary? Czego można tam się spodziewać i czy to tylko miejsce warte odwiedzenia w celach religijnych? Chciałabym obalić kilka mitów związanych z tym miastem. Jego znaczenie jest wyjątkowe, nie tylko dla wyznawców judaizmu, ale dla wszystkich Izraelitów. Jerozolima, czyli mistyczna stolica pełna niezwykłych historii.
Archiwa tagu: market
Tel Awiw w izraelskim stylu
Gdybym miała opisać to miasto w jednym zdaniu, to byłoby to miejsce, w którym znajdziesz wszystko. Starą i historyczną część, nowoczesne wieżowce i centra handlowe, klimatyczne mariny, sztukę uliczną, religijne punkty i szalone życie nocne. Nie wiem, czego się spodziewałam przyjeżdżając do Tel Awiwu i nie wiem czego Ty się spodziewasz po tym mieście, ale myślę, że tak czy inaczej, każdy zostanie w jakiś sposób zaskoczony. I jestem przekonana, że pozytywnie 🙂
Jesień w Izraelu
Zimno za oknem, chmury grożą śniegiem, a w nocy temperatura spada do 0 stopni. Tak wygląda listopad w Polsce. Gdzieś się zgubiła złota jesień, za to zima czai się tuż za rogiem. Łatwo złapać doła, prawda? Jeżeli jednak masz trochę wolnego czasu, mam dla Ciebie świetny kierunek na ucieczkę od listopadowej szarówki. Magiczny Izrael, w którym z łatwością zapomnimy o niskich temperaturach w naszym kraju 🙂
Spacer po Hanoi
Nie lubię azjatyckich stolic, ale Hanoi jest wyjątkowe. To jedyne duże miasto, w którym naprawdę czułam się dobrze i uważam, że mogłabym tam nawet zamieszkać. Nie wiem, czy sprawił to duch miasta czy ludzie, ale zakochałam się w małych uliczkach starego miasta Hanoi. I dzisiaj zabiorę Cię tam na spacer 🙂
Kilka słów o Wietnamie
Kolejny kraj, kolejna przygoda, kolejne niesamowite historie. Wietnam – właściwie miało mnie tu nie być, ale jakoś tak wyszło. I na pewno nie żałuję! Kraj z niesamowitą przeszłością, wyjątkową kulturą i piękną naturą. Gdzie północ i południe to dwa zupełnie różne światy. Gdzie wciąż widać ślady po wojnie. Dziś o tym jak znalazłam się w tym szalonym kraju i jakie jest moje ogólne o nim wrażenie.
Metropolie Kambodży – Phnom Penh i Siem Reap
Dwa największe miasta Kambodży i najbardziej oblegane przez turystów punkty w tym kraju. Stolica państwa khmerskiego, Phnom Penh oraz druga miejscowość, znana z kompleksu świątyń nominowanego do siedmiu cudów świata, Angkor – Siem Reap. Tym razem będzie o życiu nocnym, zakupach, ale przede wszystkim, o historii.
Kho Tonsay i Kep, czyli wybrzeże Kambodży
To nie są najbardziej klasyczne kierunki, gdy chcesz popływać z khmerskim morzu. Na pewno jednak znajdą się tacy, którym odpoczynek w tych miejscach wyda się bardziej atrakcyjny. Szczególnie, jeżeli liczymy na autentyczny klimat, niewielką liczbę turystów, ciszę i spokój. Dziś zabieram Cię w podróż na południe Kambodży 🙂
Pierwsze wrażenia z Kambodży i Battambang
Czas ruszać dalej! Kolejny kraj, kolejna kultura, kolejne przygody! Kambodża to państwo, które zwiedzałam trochę inaczej, bo w grupie. Dlatego w moich opowieściach o khmerskich atrakcjach pojawi się wiele… Francuzów 😛 Zaczniemy jednak od mojej przeprawy do tego kraju, pierwszych wrażeniach i pierwszej odwiedzonej miejscowości, Battambang.
Zwiedzając Mawlamyine i Wyspę Ogrów
Po dwóch dniach, bo tyle trwała moja podróż z południa Birmy do mniej więcej połowy tego kraju, dotarłam do Mawlamyine (czyt. Mulmejn), dawnej stolicy kraju znajdującej się w regionie Mon. Dlaczego w ogóle chciałam tam dotrzeć? Cała sytuacja była nieprzypadkowa, miałam tutaj kilka rzeczy do zrobienia. I w sumie spędziłam tej okolicy dwa tygodnie. Dobrze myślisz, to nie będzie historia na jeden wpis 🙂
W stolicy Sabah
Kota Kinabalu zwykle jest traktowane bardziej jako punkt przesiadkowy, niż cel sam w sobie. To duże miasto i jak wiele azjatyckich większych miejscowości, przede wszystkim pełni funkcje biznesowe i administracyjne. Choć nie znajdziemy tu niesamowitych atrakcji turystycznych, możemy znaleźć bardzo sympatycznych Malezyjczyków 🙂 I właśnie ze względu na ludzi, w sumie spędziłam w KK aż cztery dni, a przy okazji wiem teraz, co Wam polecić 🙂